Glina jest jak dziecko, wdzięczna, plastyczna, chętna do pracy ale i kapryśna dlatego wymaga odpowiedniego przygotowania, mnóstwa pracy cierpliwości, zaangażowania i dużo serca/ miłości! Tylko w odpowiednich rękach przyjmuje pożądany kształt i pozwala w pełni zaprezentować swoje niepowtarzalne walory, by wreszcie stać się dziełem na miarę oczekiwań twórcy a czasem nawet ponad nie. Uczniowie naszej szkoły są godni tak trudnego przeciwnika i pod okiem Pani Kasi na warsztatach z gliny stworzyli wyjątkowe prace. Preludium do warsztatów była opowieść o tradycji kaflarstwa na terenie Doliny Baryczy, czego dowodem była forma do gliny wykonana z pięknego, oryginalnie pochodzącego z tych okolic secesyjnego szamotowego kafla piecowego.
Dodatkowo na podkręcenie zaangażowania do pracy uczniom została zadana zagadka poparta działaniem praktycznym polegającym na stworzeniu kostki do gry i odszukania prawidłowości rozmieszczenia na niej oczek- niewtajemniczonym podpowiadamy- suma oczek przeciwległych ścianek w kostce musi wynosić 7 . Podczas warsztatów uczniowie doskonalili i odkrywali kolejne etapy pracy z gliną (retuszowali prace wykonane wcześniej na zajęciach popołudniowych wykonane metodą z wałeczków oraz zaznajomili się z kolejną techniką formowania naczyń z płatów gliny). Wszyscy tak bardzo wciągnęli się w pracę, że ciężko było im się od niej oderwać, dlatego zajęcia będą dla chętnych kontynuowane jeszcze po południu aż do wyczerpania zapasów gliny, za zakup której serdecznie dziękujemy w imieniu wszystkich dzieci Marszałkowi Dolnego Śląska.